Dwa najlepsze sporty wodne, które dostarczają ogromnych pokładów adrenaliny, dostępne są dla ludzi zamożnych. Wszystko dlatego, że są po prostu drogie. Windsurfing to pływanie na desce z żaglem, natomiast kitesurfing to pływanie na desce ale z wykorzystaniem czegoś na podobieństwo latawca. Jedna i druga odmiana surfingu wykorzystuje siłę wiatru do napędzania deski. I nie jest to tanie hobby. Na pojedynczy wypad nad jezioro na windsurfing i kitesurfing z pewnością stać każdego. Ale uprawianie tego sportu smakuje wówczas, kiedy możemy sobie na niego pozwolić regularnie. nie bez znaczenia jest też akwen, na którym się pływa. Polskie morza czy jeziora na tle zagranicznych kurortów wypadają raczej blado. W związku z tym, windsurfing czy kitesurfing to raczej sporty dla ludzi, którzy nie muszą martwić się o swój stan konta. Sprzęt można oczywiście wypożyczyć, ale wiadomo, że każdemu zależy na tym, żeby mieć swój własny. Kupno sprzętu to wydatek rzędu nawet kilku tysięcy złotych. Do tego trzeba sobie doliczyć koszty podróży w miejsca, w których chce się pływać.